W maju pokazałam Wam cebulkę, którą chciałam wyhodować. Jak powiedziałam tak zrobiłam, cebulka ładnie i szybko wykiełkowała, więc posiałam ją na próbę w doniczce. Jeszcze chwila i będzie można jeść! Póki co, prezentuje się tak:
Pewnie we wrześniu zaktualizuję tą notkę, bo to pierwsza cebulka z nasion, którą udało mi się wyhodować! Puchnę z dumy ;)
to nie jest żiva ptica, ne?
OdpowiedzUsuńNe ;)
OdpowiedzUsuń