Ciekawa jestem, czy ktoś z Was zauważył, że kilka dni temu wspomniałam o spacerach z psem.
A wspomniałam o spacerach z moim psem!
Oto Janka i ja :)
Janka jest u mnie w ramach domu tymczasowego, pochodzi z Radomia, z którego 3 lata temu przyjechała do mojego miasta. Do listopada zeszłego roku mieszkała ze swoją rodziną, która nie mogła jej dłużej trzymać - państwo musiało zmienić mieszkanie, a w nowym mieszkaniu nie mogli mieć zwierząt.
I tak, w ciągu 3 dni od zobaczenia jej ogłoszenia, Janka wylądowała u mnie.
Jest wspaniała! Ale nie idealna.
Janka jest psem lękowym, mimo iż wychowana była wśród ludzi od szczeniaka, jej życie nie było takie jakie być powinno. Nie socjalizowana z psami miewa swoje humorki na spacerach. Dodatkowo jest psem lękowym, ciągle się uczę co może pobudzić w niej strach.
Cały czas uczymy się wspólnego życia, ciągle ze sobą pracujemy, a ja w końcu mogę się poświęcić tresurze. Bo Zorka (moja kotka) umie jedynie dawać buziaki... Janka bardzo szybko się uczy, dlatego praca nad jej charakterem, mimo iż ciągła i czasami uciążliwa - przynosi mi wiele radości i zadowolenia.
Za nami profesjonalne szkolenie z posłuszeństwa, ale wiedzcie, że na tym nie poprzestanę!
Trzymajcie za Jankę kciuki, aby wyszła "na ludzi" szybciej niż to planowane!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Niezmiernie miło mi czytać i odpowiadać na Wasze komentarze, dlatego jeśli komentujesz jako "Anonimowy" proszę, zostaw swoje imię lub inicjały. Dziękuję!