Już dawno miałam się z Wami podzielić tym przepisem.
Chałka - wyjątkowe pieczywo. Taki trochę bułkowy chlebek ;) Wychodzi pysznie! I bardzo długo utrzymuje swoją świeżość.
Naprawdę lubię chałkę. Biorąc pod uwagę wszystkie rodzaje słodkiego pieczywa, to właśnie chałkę najbardziej cenię na swoim talerzu. Cieszę się, że w końcu udało mi się ją zrobić, bo to wcale nie takie trudne na jakie wygląda. Owszem, lekko mi się zrumieniły, ale co 3 warkocze to nie jeden! A właśnie tyle wychodzi z podanych proporcji.
A teraz przepis!
Zaczynamy od zaczynu, któremu dajemy jakieś 15 minut na rozruch. 40 g świeżych drożdży rozkruszamy w garnuszku i zalewamy 200 ml mleka. Dodajemy łyżkę mąki i cukru, mieszamy i zostawiamy, ale pilnujemy, bo naprawdę bardzo rośnie.
W misce przygotowujemy 1 kg mąki tortowej, 200 ml mleka, 2 jajka oraz 5 łyżek cukru, 1/2 łyżeczki soli, 100 g rozpuszczonego i ostudzonego masła, a także nasz wyrośnięty zaczyn.
Wszystko razem mieszamy i zagniatamy. By ciasto było delikatnie, musimy mieć pewność, że wszystkie składniki dobrze zagnietliśmy. Zazwyczaj wystarczy 20 minut, choć ja wyrabiałam ciasto prawie pół godziny.
Po tym czasie przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy nasze ciasto na godzinę. Po godzinie ciasto znów lekko wyrabiamy i dzielimy na 3 części. Z każdej części pleciemy warkocz i układamy na blasze. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrastania na kolejną godzinę.
Wyrośnięte warkocze smarujemy jajkiem wymieszanym z mlekiem. Wierzch możemy posypać cukrem i płatkami migdałowymi.
Pieczemy ok. 40 minut w 180 st. C. I uważamy, by ich nie spalić ;)
A później studzimy i delektujemy się smakiem własnoręcznie zrobionej chałki.
Powodzenia! I smacznego, bo jest do czego ;)
ymm ale pysznie wygląda :) aż ślinotoku dostałam :D
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja też? ;)
UsuńMarzy mi się w końcu wolny weekend, by móc powtórzyć ten przepis...
Dziękuję za odwiedziny!
Mmm, wygląda przepysznie :9 Dorzuciłabym kruszonkę na wierzch i zajadała z masłem i dżemem :))
OdpowiedzUsuńZ kruszonką robię takie chałko-podobne bułeczki (np. z morelami). Ale z masłem i dżemem lubię wszystko co drożdżowe, niezależnie od tego, czy ma kruszonkę, czy nie :)
UsuńDziękuję za odwiedziny!